środa, 3 października 2012

Homecoming dance

taki króciutki post opisujący jedynie "homecoming dance".

Otóż ostatnia sobota była najlepszym dniem w Stanach jak do tej pory. Poczułam się jakbym grała rolę w amerykańskim filmie ... To było niezapomniane przeżycie. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego i niestety ostatniego homecomingu :( teraz pozostało czekać mi tylko na prom !


SOBOTA 29.09.2012 <3

Przed rozpoczęciem imprezy pojechałam ze znajomymi i moją 'date' na kolację . Wybraliśmy Steak House ( chyba najlepsza rzecz tutaj), następnie robiliśmy zdjęcia no i udaliśmy się na tańce. Przed wejściem każdy sprawdzany był alkomatem . Kiedy weszłam na salę tańca i zobaczyłam jak tańczą amerykanie , byłam w szoku. Ich "styl " tańca lekko mnie przeraził haha. W Polsce ludzie tańczą o wiele lepiej. Co prawda są tutaj takie utwory, które zna każdy i tak jak na filmach wszyscy tańczą jeden układ ( co mi się bardzo podobało) . Plusem było , że nikt nie był pijany , nie było bójek i innych rzeczy , które dość często zdarzają się na polskich imprezach.

Ostatnią częścią wieczoru było after party , ale nie będę opisywała tego na blogu .
Obiecuję , że jak wrócę do Polski to  napiszę notkę pt." American year- true story" haha .
 



Dylan i Emily - moja ulubiona para :)

Ja i wymieniec z Brazylii - Rafael.


Dużą atrakcja były tzn." photo booth". Budki , w których można było porobić sobie zdjęcia ze śmiesznymi akcesoriami . Mam mnóstwo tych zdjęć ! Uważam , ze to świetna pamiątka :)

Tutaj z Emmą i Kristiną ( Norwegiaaaa) 



13 komentarzy:

  1. więcej zdjęć chcemy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wyglądałaś i wygląda na to,że tak też się bawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ciacho! Twój chłopak nie jest zazdrosny?????

    OdpowiedzUsuń
  4. hi :) Great photo! and if your beloved with Polish knows so with us having fun? Not bad? I would have been!: P

    OdpowiedzUsuń
  5. HEJ, napisz jak było na homecomingu, jak bawią się Amerykanie, jak tańczą i w ogóle....

    OdpowiedzUsuń
  6. super, super fotki, jak ja Ci dziewczyno zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzie ta notka Olcia?
    Czekamy i tęsknimy ;-)
    Ciocia Beata i reszta

    OdpowiedzUsuń
  8. ale przystojny chłopak, o jeeeej :O

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny ten Twój Rafael.
    Chętnie poczytam za rok AFTER PARTY-historia prawdziwa :D.
    Baw się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Będziemy czekać na taki post, ale tak na marginesie to mogłabyś coś napisać,robiłaś coś niedozwolonego?

    OdpowiedzUsuń
  11. dla samego homecomingu warto wyjechać do Stanów..tak sobie myślę,super sprawa

    OdpowiedzUsuń
  12. A nie masz może jakiegoś nagrania jak tańczy amerykańska młodzież?

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej Ola, wciąż czekam na fotki z Twojego domu, pokoju, Twojej okolicy ;-)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń